Jak dodać sobie energii?
wtorek, lipca 12, 2016
Lato już się rozpoczęło. Słońce mocno grzeje. Mimo
tego, że powinniśmy być dzięki temu pełni energii to ja raczej odnotowuję
spadek “mocy”. W tym momencie słońce, a raczej upał działa na mnie osłabiająco.
Dlatego też, postanowiłam poszukać sposobów na to, jak dodać sobie energii.
Myślę, że pierwsze co każdemu przychodzi na myśl to szklanka kawy. Jednak w
obawie przed uzależnieniem (bo jednak kawa w dużych ilościach źle wpływa na
organizm) oraz ze względu na okres ciąży i karmienia, w którym powinno się ją znaczenie
ograniczać szukam alternatywnych sposobów na dodanie sobie energii.
Pomysły na to jak w szybki sposób dodać sobie energii:
Dobry nastrój. Myślę, że dobre samopoczucie jest
kluczowe w utrzymaniu wysokiego poziomu energii przez cały dzień, a zły humor
zawsze wysysa z nas energię. Pozytywny nastrój można szybko wywołać ulubioną
piosenką lub kawałkiem dobrego ciasta. Dodatkowo uśmiech z mantrą: “to będzie
wspaniały dzień” to świetne sposoby na dobry początek dnia. Po więcej sposobów
na szybką poprawę humoru zapraszam do mojego wcześniejszego wpisu.
Szklanka wody. Często jest tak, że niewielkie
odwodnienie powoduje u nas uczucie zmęczenia. Dlatego też szklanka wody
przeciwdziała odwodnieniu i szybko nas orzeźwi.
Świeże powietrze. Jeżeli nie mamy czasu na spacer
warto chociaż przewietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy. Latem najlepsze
jest rześkie powietrze z samego rana. Z tego powodu mi najlepiej pracuje się
wtedy rano, a w środku dnia zupełnie nie mam ochoty nic robić.
Śpiewanie, tańczenie lub słuchanie ulubionej muzyki.
Muzyka potrafi niesamowicie rozbudzić. Ulubiony utwór skutecznie poprawi nam
humor. Pobudzi nas do działania.
Aktywność fizyczna. Jakakolwiek
aktywność fizyczna usprawnia krążenie krwi w organizmie. A to właśnie krew jest
odpowiedzialna za dostarczenie tlenu oraz składników odżywczych do komórek i
tkanek. Niedotleniony organizm to zmęczony organizm. Bieganie lub spacerowanie
to dobry pomysł na pobudkę i dotlenienie organizmu. Ponadto badania pokazują,
że im więcej się ruszamy, tym więcej mamy energii.
Prysznic. Koniecznie chłodny albo polewanie się na
przemian chłodną i ciepłą wodą. Pobudza krążenie krwi, a o pozytywnych tego
skutkach pisałam już powyżej.
Wystaw się na słońce. Chyba nikogo nie muszę
przekonywać, o tym, że już niewielka ilość dodaje energii. Odsłoń rolety, wyjdź
na świeże powietrze, a od razu poczujesz się lepiej Dodatkowo witamina D
(syntetyzowana na słońcu) pomaga utrzymać poziom energii na wysokim poziomie.
Dużo się śmiej. Według badań już jedna minuta
intensywnego śmiechu w ciągu dnia może przynieść dla nas wiele korzyści. Dzięki
temu zwiększa się nasza energia, poprawia się samopoczucie oraz podnosi się
nasza odporność na stres.
Przyjrzyj się temu, co jesz. Wiadomo, że żywność
wpływa na poziom energii. Posiłki należy spożywać regularne, a cenne
energetycznie są zwłaszcza produkty wysoko-proteinowe i pełno-zbożowe. Ale na
temat żywienia w tym kontekście można by napisać oddzielny artykuł, więc nie
będę się na nim skupiała. Dodam tylko, że za energetycznych wzmacniaczy uważane
są szczególnie magnez i błonnik.
Pozbądź się stresu. Metod walki ze stresem jest wiele.
Od zwykłej rozmowy z kimś bliskim o swoich problemach, przez medytację po różne techniki relaksacyjne. A
stres to energetyczny wróg numer jeden. Czasami wystarczy nawet zamknąć oczy i
oddychać głęboko przez minutę.
Utrzymuj dobre kontakty społeczne. Przyjaźnie
nastawieni ludzie i przebywanie w serdecznie nastawionym towarzystwie sprawia,
że czujemy się pełni energii. Dobrzy przyjaciele pomogą nam w stresujących sytuacjach choćby poprzez wysłuchanie o naszych problemach.
Odpowiednie ubranie. Dobrany strój, w którym czujesz
się pewnie i komfortowo sprawia, że od razu ma się więcej chęci do działania. A
jasne i kolorowe ubrania znacznie poprawiają nastrój. Odpowiednie przygotowanie
umysł odbiera jako stan gotowości do działania.
Obniż temperaturę w mieszkaniu. Niższa temperatura
sprzyja pracy umysłowej. Powinna wynosić ona około 20-21० Celsjusza.
Zimna woda. Bardzo szybkim sposobem na przywrócenie energii jest
ochlapanie się zimną wodą.
Znajdź sobie hobby. Rób to, co kochasz. Czuj się
spełniona. Nic tak, pozytywnie nie wpływa na poziom naszej energii i chęć do
działania jak poczucie sensu. Osobiście uważam, że to najlepszy sposób. Możesz znaleźć satysfakcjonujące Cię zajęcie i rozpocząć pracę z tym związaną lub zmienić swoje nastawienie w myśl powiedzenia: "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma". Oczywiście ideałem byłoby gdybyś znalazł zajęcie, które naprawdę Cię interesuje i rozwijał swoją karierę w tym kierunku, jednak jeżeli boisz się radykalnie zmieniać swoje życie to doskonal swoje zdolności "po godzinach". Przynajmniej na razie.
Wykonaj jakieś zadanie ze swojej listy zadań do
zrobienia. Działanie napędza. No i jeszcze ta satysfakcja.
Nie zapominajmy również o podstawie dostaw energii
czyli o odpowiedniej liczbie godzin snu. Nie tylko zbyt krótki sen sprzyja
zmęczeniu, ale również zbyt długi. Najlepiej wyrobić sobie nawyk kładzenia się
spać i wstawania codziennie o tej samej porze.
W podniesieniu poziomu energii może pomóc
aromaterapia. Szczególnie olejki z mięty i jaśminu. Podobno sprawdzają się jako
dodatek do kąpieli lub do płynu do płukania pościeli. Jeszcze nie wypróbowałam,
ale mam nadzieję niedługo to zrobić.
Yoga. Podobno “powitanie słońca” bardzo dobrze wpływa
na organizm. Ja nie odnotowałam jakiegoś spektakularnego przypływu energii. I
raczej potraktowałabym yogę jako bardzo delikatną aktywność fizyczną. Oraz
aktywną przerwę w pracy. Ale czytałam dużo pozytywnych opinii na jej temat,
więc może na Ciebie podziała.
A czym można zastąpić kawę? Dobrą alternatywą jest
yerba mate, herbata, guarana albo napój z octu jabłkowego. Nie mogę powiedzieć
na ten temat dużo z własnego doświadczenia, ale odsyłam do świetnego artykułu
pani Agnieszki Maciąg: Jak dodać sobie energii w ciemne dni i czym zastąpić kawę? Niektórzy zamiast kawą pobudzają się colą, ale jak dla mnie to
praktycznie to samo, co picie kawy tylko w niezdrowej wersji. Cola tak samo jak
kawa zawiera kofeinę, dodatkowo zawiera cukry proste oraz szkodliwe substancje
aromatyzujące i słodzące. Więc już lepiej pić kawę. Zamiast parzonej kawy można spróbować pić kawę z cykorii lub żołędzi (ta ostatnia wydaje się ciekawą opcją). Polecam również post: Detoks kofeinowy, czyli czym zastąpić kawę (i o jej odstawianiu), łącznie z komentarzami. A jeżeli ktoś ma doświadczenia związane z tymi napojami to chętnie się o nich dowiem z komentarzy.
A co Wy myślicie o przedstawionych przeze mnie
sposobach na dodanie sobie energii? Jakie są Wasze sposoby? Co jeszcze
dorzucilibyście do tej listy? I żeby nie było nie przekreślam tak całkowicie
kawy. Zawiera ona wiele przeciwutleniaczy i prawdopodobnie raczej w niewielkich
ilościach bardzo pozytywnie wpływa na nasz organizm. Ale tak jak pisałam na
początku są sytuacje, kiedy warto sięgnąć po alternatywne środki. Zwłaszcza jeżeli
pijemy jej zbyt dużo. Podstawowym negatywnym skutkiem, który mogłam
zaobserwować przy piciu zbyt dużych ilości kawy było wypłukiwanie magnezu. Bardzo
szybko dochodzi u mnie do drżenia powiek i skurczów mięśni. Jeżeli również masz
takie objawy to tym bardziej zachęcam do skorzystania z alternatywnych sposobów
na dodanie sobie energii. Najlepiej zacząć dzień tak, aby mieć dobry nastrój,
wtedy witalność gwarantowana.